Interesujący zbiór wartko płynących anegdot z życia nietypowego, „ciekawego człowieka”: o naprawie starego radia, o uniwersytecie i skradzionych drzwiach, a także o zamkach szyfrowych i bombie atomowej, sambie, przepisie na poderwanie dziewczyny, problemach edukacji, a także o tym, dlaczego Nobel to niekoniecznie sama radość.
Tytuł oryginału: „Surely You're Joking, Mr. Feynman!”
Ładny zbieg okoliczności! Wczoraj wymieniałam uwagi na temat tej książki, którą bardzo bardzo gorąco polecam zaciekłym humanistom - dzięki niej można się przekonać, że ścisłowcy to ludzie, nie maszyny do liczenia :)
OdpowiedzUsuńDodam od siebie, że to dobra lektura nie tylko dla "ścisłowca", czego jestem żywym przykładem. Książka napisana lekkim piórem ze świetnym poczuciem humoru. Bardzo polecam! :)
OdpowiedzUsuńTo nieprawdopobne o istnieniu ilu książek nie miałem zielonego pojęcia.
OdpowiedzUsuńGdyby nie Andrzej, ja też nie miałabym pojęcia o tej książce. Ba! Nawet obeszłabym ją szerokim łukiem, bo co mi po książce naukowca! ;) Dlatego Wasz pomysł na tego bloga jest genialny. :)
UsuńPomysł pomysłem, ale to Wy czytacie i o tym piszecie. :-)
UsuńTo dowód na to, że czytuję coś poza fantastyką ;)
UsuńJeszcze Ci udowodnię, że jestem zdolna przeczytać i coś z fantastyki. Tylko się zawezmę. :)
Usuń„Drogę” McCarthy'ego. Nie będziesz się musiała zawziąć, i tak się spłaczesz jak bóbr :-)
UsuńWpisuję ją zatem do mego malutkiego kajecika na listę: "do przeczytania" pod jedną z najwyższych pozycji, chronologicznie nieodległych. :)
UsuńUwielbiam – nie tylko książkę, ale samego Feynmana.
OdpowiedzUsuńBardzo nietuzinkowy, pozytywny człowiek.
UsuńTo ja się teraz wykażę ignorancją - kto to?
UsuńNaukowiec, fizyk noblista, jeden z współtwórców Projektu Manhattan, przede wszystkim jednak popularyzator nauki.
Usuńhttp://pl.wikipedia.org/wiki/Richard_Feynman
Ach, Projekt Manhattan... Nie skojarzyłem nazwiska, bo o samym projekcie coś tam wiedziałem. Dzięki :-)
Usuństawiam, że film widziałeś :))) http://www.imdb.com/title/tt0091472/
UsuńA cóż to za abominacja? ;)
UsuńZaczytywałam się w dzieciństwie w książeczce "Uczeni w anegdocie" i Feynman był jednym z jej najgłówniejszych bohaterów :)
OdpowiedzUsuń