niedziela, października 28, 2012

Erich Kästner, "35 maja"



Oczywiście możemy dyskutować, która książka jest najlepsza, najciekawsza, najlepiej ilustrowana, możemy opowiadać, że przy tej uroniliśmy łzę, a przy tamtej śmialiśmy się do rozpuku, możemy przeżywać, rozkoszować się lub nudzić, ale po tym wszystkim i tak się okaże, że 35 maja, czyli historia  jak to Konrad pojechał konno do mórz południowych, jest najlepszą historią na świecie, a każdy kto jej nie czytał dzieckiem był tylko w połowie.

0 komentarze:

Prześlij komentarz