Subtelna opowieść o samotności i decyzjach, jednak jak dla mnie bez entuzjazmu, bo w moim prywatnym odczuciu bohaterowie i ich problemy są równie papierowi, co japońskie antywstrząsowe domy – rozsypują się w mgnieniu oka, by być odtworzonym w innym miejscu, w tym samym kształcie, z tym samym prawdopodobieństwem rozsypania się.
PS Nie przeczytałam książki, lecz wysłuchałam audiobooka.
0 komentarze:
Prześlij komentarz