Mężczyzna zaczyna się od porannej erekcji, a kończy tam, gdzie kobieta krzyczy „Jeszcze!”, rosyjski mężczyzna kobietę kocha do szaleństwa, ale w gruncie rzeczy
babę ma za nic, komunizm zabił poczucie stylu, co jest niewybaczalne, gdyż przez to Puszkin nie wróci, a ja zaryzykuję stwierdzenie, że to dobre teksty są, bardzo.
Inne sprawo-zdanie nt. tej książki:
http://sprawo-zdanie.blogspot.com/2012/07/wiktor-jerofiejew-mezczyzni.html
Cudowna. Cudowna książka! Dzięki za te recenzję, bo sama ostrzyłam na nią (książkę) łapki. Wiktor Jerofiejew ma cudowne poczucie humoru i błyskotliwy sposób przedstawiania rzeczywistości, prawda? :)
OdpowiedzUsuń