piątek, kwietnia 17, 2015



Ulatuję w kosmos za nimi, za ludzinkami z tych książek, do ich miast, habitatów (zwiedzę całą Migotliwą Wstęgę), na ich światłowce (za same nazwy należy im się wzmianka), na wykopaliska obcych ras, wybieram Hybrydowców, montuję sobie implanty w rozumku i znikam w szumie Matczynego Ula, gubić się i odnajdywać w strumieniu danych, aż do momentu gdy ONI przyjdą i zacznie się wojna.

Alastair Reynolds, cykl „Przestrzeń objawienia”

poniedziałek, marca 16, 2015


Miała być nowoczesna Książka 2.0, wyszło z tego szyte na siłę elektroniczne wydanie z dużą ilością zbędnych przypisów, niebrzydkimi grafikami i trudno dla mnie strawną postapokaliptyczną treścią.

Jacek Dukaj - Starość Aksolotla

czwartek, marca 12, 2015


Książka ma same wady: ciężko się ją czyta, napisana jest stylem raczej siermiężnym, naukowe wstawki są ciężkie do zrozumienia, łatwo się można pogubić w fabule, wymaga stałej koncentracji, więc czytać ją należy raczej na urlopie, końcówka jest mocno męcząca i nie powalająca swą jakością, a przy tym wszystkim to powieść wręcz wybitna i dlatego koniecznie warta przeczytania :)))

Adam Wiśniewski-Snerg, „Robot”

wtorek, marca 10, 2015


Jak dla mnie bomba (atomowa!) -- nieskomplikowana rozrywka, ciekawie napisana, do czytania prawie jednym tchem, z Wrocławiem w tle, a co najważniejsze bez poczucia straconego czasu :)

Robert J. Szmidt, „Apokalipsa według Pana Jana”

niedziela, marca 08, 2015


Fantas(y)tyczne -- pierwsza połowa dynamiczna, akcja, trupy, żołnierka, bitwy, krew, krew, krew!!!; druga połowa spokojniejsza, klimatyczna, nawet do zadumania, kim jestem?, dlaczego taki?; całość pochłania, odcina od rzeczywistości, świetnie bawi.

Robert M. Wegner, „Opowieści z meekhańskiego pogranicza. Północ - Południe”

czwartek, lutego 19, 2015


Krótko, bo krótka, ale warta, bo wartka i zwarta.

Michał Cetnarowski, „I dusza moja”

czwartek, stycznia 22, 2015


Osnuta wokół losów pierwszego polskiego żaglowca szkolnego „Lwów” opowieść o Morzu i ludziach morza, gęsto naszpikowana anegdotą, pisana przez autora z perspektywy wspomnień z wielu lat własnej pracy jako wychowawcy nowych pokoleń nawigatorów.

Karol Olgierd Borchardt - „Kolebka nawigatorów”